Gdybym miała wybrać jakich kosmetyków zużywam najwięcej, bez namysłu powiedziałabym, że odżywek do włosów. Wliczam w to maski, bo właściwie stosuję je wymiennie. Mam dość długie, gęste kręcone włosy. Odżywki są pozycją obowiązkową, pozwalają mi na rozczesanie włosów oraz utrzymują je w dobrej kondycji. Od jakiegoś czasu sięgam po maskę do włosów z olejem makadamia i keratyną marki GlySkinCare. Jak się sprawdza?
Swoją przygodę z olejowaniem włosów rozpoczęłam od mieszanki, której głównym składnikiem był olej makadamia. Moje suche, kręcone włosy bardzo go polubiły, dlatego też później chętnie sięgałam po produkty właśnie z tym olejem. Za każdym razem się sprawdzały. To właśnie olej makadamia mnie zachęcił do testów maski GlySkinCare. Jej zadaniem jest odbudowanie naturalnej struktury włosa i poprawa ich nawilżenia, elastyczności i gładkości. Całe to dobro znajdujemy w plastikowym słoiku o pojemności 300 ml. O ile w przypadku kremów nie przepadam za takim rozwiązaniem, tak w przypadku kosmetyków do włosów bardzo je lubię. Jest praktyczne.
Maska GlySkinCare ma przyjemną, kremową konsystencję dzięki czemu nie spływa z dłoni, dobrze się nabiera i rewelacyjnie aplikuje na włosów. Nie lubię gdy maski wsiąkają od razu we włosy, potrzebuję poślizgu aby móc rozczesać je. Ta maska mi to daje. Zapach jest przyjemny, bardzo neutralny. Nie utrzymuje się na włosach długo, nie przeszkadza mi to jednak, bo i tak stosuję jeszcze produkty bez spłukiwania.
Maskę stosowałam myjąc włosy różnymi szamponami. Zarówno tymi delikatnymi jak i takimi, które można zaliczyć do mocnych zdzieraków. Chciałam wyeliminować wpływ szamponu na recenzję odżywki. Producent zaleca nałożyć maskę na umyte włosy, założyć czepek i owinąć ręcznikiem. Trzymać 15-20 minut. Przyznaję się, że nigdy tak nie robiłam. Maskę nakładam na mokre włosy, trzymam 10-20 minut - w zależności ile trwa moja kąpiel. Po tym czasie spłukiwałam, co nigdy jeszcze nie sprawiło mi problemu w przypadku tego produkty. Łatwo ją nałożyć i łatwo się jej pozbyć.
Maska z olejem makadamia i keratyną w dobrym stopniu nawilżyła moje włosy. Nie puszyły się po niej, włosy były sypkie i miękkie. Nie kołtuniły się zbyt szybko. Gdy moim włosom brakuje nawilżenia dzieje się to wręcz w ekspresowym tempie. W przypadku tej maski nie mam większych problemów z rozczesywaniem. Jest bardzo w porządku.
Maskę możecie zamówić w sklepie internetowym Diagnosis24 w cenie 38,90 zł.
maska do włosów
GlySkinCare, maska do włosów z olejem makadamia i keratyną
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie znam tej maski ale u mnie też najwięcej i najszybciej znikają odżywki i maski do włosów ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słoiki :) Szkoda, że skład raczej nie dla moich włosów...
OdpowiedzUsuńNie znam jej, ale wszelkie maski moje włosy bardzo lubią :) Chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą maskę i nie długo u mnie o niej kilka słów :)
OdpowiedzUsuńmuszę ją zamówić i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze nigdy, ale chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie :D
OdpowiedzUsuńja sie boje takich duzych pojemnosci
OdpowiedzUsuńDużych?!?!?! Przecież to standardowa pojemność masek do włosów...
UsuńPowiedziałabym, że jak na maskę to mała pojemność :D ja mam większość 500 ml albo litr :P
UsuńOlej makadamia w składzie mnie kusi, ale z keratyną już nie bardzo moje włosy się lubią.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że sprawdziła się :)
OdpowiedzUsuńChętnie ją kiedyś przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńZ GlySkinCare mam maskę z olejem arganowym i ją uwielbiam! Tej nie miałam, ale przyznam, że mnie bardzo kusi, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńciekawie wypada
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, ale ja obecnie nie mam żadnej maski do włosów! Muszę to szybko zmienić bo widzę, ze moim włosom niezbyt to pasuje....
OdpowiedzUsuńCzytałam o niej - jej pojemność jest dla mnie znaczącą zaletą :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tej maski , aktualnie używam popularnego Kallosa z keratyną i całkiem nieźle mi się sprawdza.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą maską :) muszę wypróbować !
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski. Ja produkty do włosów zużywam bardzo długo... A myje je co drugi dzień. :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co piszesz to bardzo ciekawy produkt. Sam olej miałam i był naprawdę bardzo dobry więc może i ta maska by się u mnie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę z tej serii, najbardziej mi się podobał blask włosów po niej :D
OdpowiedzUsuńMiałam tylko próbkę wersji z olejem arganowym i moje włosy fajnie zareagowały na tę maskę :) Na pełną wersję się nie skusiłam, bo tak jak Ty mam ich sporo :P
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że jest warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńMarkę kojarzę, ale nie wiedziałam,że mają maskę w tak wielkiej pojemności. Do końca życia bym jej nie zużyłam chyba :)
OdpowiedzUsuńRównież ją posiadam i jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale mam sporo masek, więc raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńTeż mnie ona ciekawi.
OdpowiedzUsuńMam ją i także jestem z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa też zużywam dużo odżywek do włosów. Stanowią ponad połowę wszystkich moich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńCenowo wygląda fajnie, bo za 300 ml taka cena to mało.
OdpowiedzUsuńSzukam ciągle czegoś nowego do włosów więc chyba ją kupię ;)
muszę wrócić do stosowania masek na włosy
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki GlySkinCare. Mam kręcone i puszące się włosy,myślę ,że i u mnie maska się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńKusząca ta maska, ale właśnie kupiłam wielgaśną z Kalosa ;))
OdpowiedzUsuńZnam tylko ich produkty do twarzy. Muszę bliżej przyjrzeć się produktom do włosów :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, muszę koneicznzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKeratyna dobrze działa na moje włosy więc pewnie ta maska mogłaby się sprawdzić.
OdpowiedzUsuńOstatnio moje włosy są suche i walczę z nimi aby doprowadzić je do lepszego stanu.
Nie wiem jak moje strączki zareagowałyby na keratynę. Maska Kallosa z tym składnikiem była koszmarna.
OdpowiedzUsuńCiekawa ta maska. Tak w sumie to jeszcze nie miałam kosmetyków tej marki. Na razie czytam ich recenzje.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna maska, moje włosy również potrzebują nawilżenia.. oraz rozczesania, bo strasznie się plączą nawet nie na wietrze. Dzięki za wpis i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMaski i odżywki zużywam chyba w największych ilościach. Tej nie znałam wcześniej. :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie widziałam, ale wygląda ciekawie! Rozjaśniłam nieco końce włosów i zdecydowanie potrzebują teraz odżywienia :)
OdpowiedzUsuńTa marka pojawiła się w mojej aptece i od razu rzuciła mi się w oczy ta maska, ale jeszcze nie miałam okazji jej poznać :)
OdpowiedzUsuń